Geocaching, debiut
d a n e w y j a z d u
64.69 km
10.00 km teren
03:01 h
Pr.śr.:21.44 km/h
Pr.max:43.46 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Dzięki temu wpisowi u donremigio przypomniałem sobie, że istnieje taka zabawa jak geocaching, którą chciałem bliżej poznać. I tak spontanicznie (wyruszając o 16:30), nie mając zbytnio pomysłu na wycieczkę, stwierdziłem, że pojadę sobie poszukać jakiejś skrzyneczki w okolicy. Równie spontanicznie wybrałem tę skrzynkę Na miejsce dotarłem i skrzyneczkę znalazłem :) więc debiut udany. Założenie geocachingu jest takie, że skrzynki umieszcza się w miejscach ciekawych, do których samemu chciałoby się dotrzeć. Ja niestety w miejscu docelowym nie mogłem nawet zbytnio odpocząć (a planowałem mały bufet) i po wpisaniu się do logbooka szybko brałem nogi za pas... komary już dawno nie dały mi tak w kość ;) Fotki zdążyłem zrobić dwie ale nic ciekawego na nich nie uwieczniłem, także jeżeli jest ktoś chętny jakieś zobaczyć to można to zrobić również u donremigio w tym wpisie.