Senti prowadzi tutaj blog rowerowy

Senti

PORA W KOŃCU POJEŹDZIĆ

  d a n e    w y j a z d u 46.58 km 5.00 km teren 02:56 h Pr.śr.:15.88 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:
Czwartek, 1 maja 2008 | dodano: 06.05.2008

PORA W KOŃCU POJEŹDZIĆ W GÓRACH :)

Za długiego opisu nie będzie bo większą i bardziej staranną, w tym zakresie, robotę odwalił Siwiutki do którego odsyłam po obszerniejszą relację i więcej fotek.

Wsiadłem
do pociągu w Poznaniu około 23, dołączając do Siwego, który jechał już
od Szczecina. Oczywiście wagonów rowerowych w pociągu jadącym przez
całą Polskę brak - pkp jak zwykle przygotowało się znakomicie. Także
czekało mnie stanie na girach, można powiedzieć, że prawie non-stop aż
do Rycerki w Beskidzie Żywieckim. Nie mam pojęcia jak poradzili sobie
później bikerzy, którzy próbowali wsiąść do pociągu w różnych miastach
na trasie i po prostu nie dali rady.
Za wiele jeżdzenia w tym dniu
już mnie nie czekało, tylko po pewien zagubiony plecek z dokumentami i
kasą (który się na szczęście odnalazł) najpierw na stację końcową, a
potem na posterunek policji ;)
Za to czekało mnie duuuużo piwa bo
chyba z 9 sztuk ;D Ale rozłożone kulturalnie na cały dzień i noc nie
sprawiło żadnych problemów dnia następnego :)

pierwsze widoczki po przyjeździe


Link do albumu zdjęć




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zyluz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]