Dzisiaj niestety powrót ale
d a n e w y j a z d u
14.71 km
0.00 km teren
01:10 h
Pr.śr.:12.61 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Niedziela, 4 maja 2008 | dodano: 06.05.2008
Dzisiaj niestety powrót ale pogoda popsuła się na tyle, że żal był mniejszy. Podróż pkp trwała tym razem 11h z czego jakies 7h stałem, 2.5h siedziałem, a resztę spędziłem na dworcach przy przesiadkach. We Wrocławiu zjedliśmy knyszę z tuńczykiem (którego nie było) i zakupiliśmy na spróbowanie Piasta Wrocławieskiego i Piasta Mocnego, z czego tego pierwszego już zdążyłem obalić i jest naprawdę dobry! :) W Poznaniu byłem o 2.30 w nocy, Siwy pojechał dalej do Sz-na, a ja do domciu, kąpiel, jedzonko i do spania, wstałem o 19 <rotfl> :D